TAJEMNICZY ŚWIAT

FORUM POŚWIĘCONE MAGII, NIEZWYKŁYM STWORZENIOM I SAMODOSKONALENIU


#1 2011-02-20 20:55:58

BaronKostuh

Moderator

Zarejestrowany: 2011-02-07
Posty: 97
Punktów :   

Wilkołaki według VOODOO

Zdaniem Haitańczyków wilkołakami są z reguły kobiety, na których ciąży dziedziczne przekleństwo, sprawiające, że nocą przemieniają się one w mające magiczną moc bestie. Poza tym zdolność przyjmowania postaci wilkołaków mają również przebiegli bokorzy; włóczą się wtedy po lasach w poszukiwaniu nie przeczuwających niczego wędrowców, których chwytają, aby ich obedrzeć ze skóry i wyssać z nich do ostatniej kropli krew.

Ten, kto spotka wilkołaka i próbuje odeprzeć jego atak przy użyciu broni siecznej lub palnej, w ciągu tygodnia umiera wskutek dokładnie takiej samej rany, jaką chciał zadać wilkołakowi. Takie przekonanie żywią w każdym razie liczni Haitańczycy, których pytał o to Pio Martinez.
Rzecz szczególna, że - przynajmniej w wiejskich rejonach Haiti - jest sprawą dość powszechnie znaną, które kobiety w danej miejscowości są wilkołakami. Kobiety te traktuje się w sposób powściągliwie przyjazny; można powiedzieć, że nie bierze im się za złe tego, iż nocą przemieniają się w wilkołaki. Powszechnie uważa się, że przekleństwo to stanowi karę za popełnione w ubiegłym życiu winy - przy czym nie jest rzeczą całkiem jasną, czy również ich ofiary nie odpokutowują w ten sposób win popełnionych we wcześniejszych wcieleniach. W każdym razie mieszkańcy wsi zazwyczaj nie podejmują żadnych kroków, by się pozbyć takiej znanej jako wilkołak kobiety. Naturalnie jednak starają się chronić jakoś swoje dzieci. Jest bowiem rzeczą znaną, że kobiety te pożądają takich właśnie ofiar; ciążące na nich przekleństwo ma być podobno ściśle związane z ich niespełnioną rolą jako matek. Same one normalnie nie mają dzieci, a jeśli, to co najwyżej córkę, która tę klątwę potem dziedziczy.

Jak zostaje się wilkołakiem

W przypadku niektórych wilkołaków chodzi podobno o kobiety, które same zleciły bokorowi, aby im kupił "gorący punkt". Jako zapłatę musiały wyrazić zgodę na zaczarowanie ich w wilkołaki i odtąd polować nocami na "bezrogie kozy", aby kupiony baka mógł się cieszyć mękami ofiary. Tego "engagement", stopniowej przemiany w wilkołaka, kobiety początkowo sobie nie uświadamiają. Zaczyna się od tego, że rano budzą się wyczerpane i pozbawione sił i dziwi je, dlaczego są tak niewyspane.

Potem zaczynają sobie przypominać strzępy okropnych wydarzeń, jakie przez dłuższy czas uważały za senne mary; przy tym staje się dla nich coraz jaśniejsze, że jest to budząca grozę nocna rzeczywistość. Rozerwane ubrania, zadrapania skóry, ślady krwi, wręcz smak krwi i surowego mięsa w ustach pozbawiają je wreszcie ostatnich wątpliwości co do przerażającej prawdy: że są wilkołakami i muszą co noc polować na ludzkie mięso.

Wilcza natura bierze w nich coraz bardziej górę, wypiera z ich istoty wszystko, co ludzkie. Na samą myśl o "nagiej kozie", którą w nocy upolują i pożrą, napływa im do ust ślina, a w skroniach tętni krew. Chociaż jednak wilkołaki mają ogromną chęć właśnie na mięso dziecięce, wolno im pożreć dziecko tylko za zgodą jego matki. Dlatego zmuszone są wyłudzać je od niej za pomocą zwodniczych słówek, przy czym tutaj też obowiązuje zasada, że raz danej - choćby przez nieuwagę - zgody nie można już cofnąć. Tak więc na Haiti krążą niezliczone opowieści o wilkołakach, a wszystkie one brzmią mniej więcej tak:

Wskutek jakichś nieszczęśliwych okoliczności pewna młoda matka ze swoimi małymi dziećmi wędruje w nocy odludną okolicą. Naraz, jak spod ziemi, pojawia się przed nimi jakaś kobieta. Wygląda wprawdzie trochę dziwnie, a krótko przedtem można było dostrzec błyski żółtych wilczych oczu. Teraz jednak nic wilczego w obcej kobiecie nie widać; ochrypłym głosem, jakkolwiek w życzliwym tonie, proponuje matce i małym dzieciom, aby u niej przenocowali. Propozycja zostaje naturalnie przyjęta. Kobieta dodaje jedynie jakby mimochodem:

"Poproszę tylko o małe wynagrodzenie - te dwa worki, które macie z sobą". Ponieważ chodzi o puste worki na ziemniaki, zdziwiona matka z ulgą się godzi. Potem jednak okazuje się, że przez te "worki" należy rozumieć ni mniej, ni więcej tylko oboje dzieci, i chociaż matka płacze i błaga, obca kobieta, przemieniona już w wilkołaka, rzuca się na swój łup i pożera go gwałtownie w oczach matki, tak że aż kości trzeszczą.

O innych wilkołakach mówi się, że najpierw wysysają tylko krew ofiary, a potem ciągną zwłoki do swych towarzyszek na cmentarz i tam wspólnie je pożerają. Uprzednio jednak przemieniają w magiczny sposób swój przysmak: jeśli uczta zostaje zakłócona, a wilkołaki przegnane ze swego "żerowiska", można tam z reguły znaleźć już tylko ,,rybie głowy i świńskie kości".

Jak można wilkołaka przechytrzyć

Ponieważ wilkołaki niczego nie pożądają bardziej niż dziecięcej krwi i dziecięcego mięsa, magiczne środki ochronne przeciw nim stosuje się już u noworodków. Jedyną rzeczą, której te nadnaturalne bestie absolutnie nie znoszą, jest "gorzka krew". Dlatego mądre mambo, położne i uzdrowicielki starają się w miarę możności już przed urodzeniem dzieci ich krew zaprawić goryczą.

W tym celu podaje się ciężarnej kobiecie mocną czarną kawę z dużą domieszką cIairinu. Poza tym powinna się ona przed porodem wykąpać w cieczy, która poza wodą zawiera przede wszystkim czosnek, cebulę, różne gorzkie zioła oraz kawę i clairin. Wkrótce po urodzeniu również dziecko zostaje wykąpane w tykwie napełnionej takim "gorzkim" wywarem, a następnie przeniesione nad płomieniami płonącego clairinu. Na koniec tykwę zakopuje się w ogrodzie. Jeśli potem jakiś wilkołak jednak się podkradnie, aby pożreć dziecko, i próbuje za pomocą dwuznacznych pytań zwieść matkę, zamiast niej odpowiada tykwa: "Tego dziecka nigdy nie dostaniesz".

Jeśli wilkołak pomimo wszystkich tych środków ostrożności porwie się jednak na dziecko z "gorzką krwią", chwytają go mdłości. Musi zwymiotować i wlecze się do swego domu tak powoli, że pozostaje przynajmniej ta pociecha, iż wiadomo teraz, gdzie on mieszka.



Skąd pochodzi nazwa i pojęcie wilkołaka??
Sama nazwa wywodzi z wielu starożytnych pism i przesłanek, które najdokładniej podsumowuje je mit o Lykaonie, królu Arkadii, który chciał podstępem poczęstować Zeusa ludzkim mięsem, ten zaś nie dał się oszukać i za karę został ukarany w przemianą w wilka. Mit ten prawdopodobnie powiązany jest ze starożytnym kultem greckim, który legł u podstaw corocznych uroczystości rytualnych na górze Lykaios w Arkadii. Mówi się, że kapłani przygotowywali wówczas ofiary z ludzkiego mięsa - ktokolwiek je zjadł, zamieniał się jakoby w wilka. Przesąd ma podłoże od starożytności na całym świecie (zapewne od choroby znanej już w starożytności - zwaną dziś ogólnie lykantropia - ta dziwna przypadłość objawia się tym, że chorzy zachowują się jak dzikie zwierzęta: wyją, warczą i atakują innych ludzi) - wyobrażano jednak sobie takich zwierzoludzi pod różnymi postaciami: w Japonii i w Azji jaka tygrysołak, w Afryce jaguarołak i hienołak, w Ameryce panterołak, a w Europie niedźwiedziołak oraz właśnie wilkołak. Jednak wierzenia, dotyczące wilkołactwa, stały się bardzo popularne dopiero w szesnastowiecznej Europie. Mówiły one o transformacji człowieka w wilka pod wpływem księżyca w pełni, nocnych utarczkach w lesie, atakach na ludzi i zwierzęta, o spożywaniu ich mięsa i ponownej transformacji w ludzką postać. W różnych folklorach miesza się pojęcie wilkołaka z wampirami, czarownicami, strachem przed umarłymi i przed nocą oraz kultem zwierząt (totemizmem). Twierdzono, że ludzie – wilkołaki po śmierci stają się wampirami, podczas gdy inne wampiry miały być potomstwem wilkołaków i czarownic. Inne legendy dotyczą zbierania się wilkołaków na sabatach czarownic i zdolności czarownic przekształcania się w wilkołaki i inne zwierzęta. Katastrofy naturalne, takie jak burze i epidemie, przypisywano wilkołakom, wampirom lub czarownicom. Wzrostowi ilości procesów czarownic w szesnastym wieku towarzyszył podobny wzrost ilości procesów o wilkołactwo.

Źródła legendarne.blox.pl

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.tajemniczy-swiat.pun.pl